Emerytura 2019 po nowemu TABELA Podwyżka brutto i netto Emerytura 2019 po waloryzacji. Podwyżki w lutym i w marcu 2 lutego 2019. BRUTTO NETTO tabela waloryzacja emerytur.
Pod spodem znajdziesz odnośniki do zewnętrznych słowników, w których znaleziono materiały związane ze słowem podwyżka: » Opisy krzyżówkowe hasła podwyżka. » Odmiana przez przypadki rzeczownika podwyżka. » Rymy do podwyżka. » Antonim wyrazu podwyżka. » Wyjaśnienie znaczenia słowa podwyżka. Tagi dla synonimów słowa podwyżka
Przybliżamy jej najważniejsze punkty i tłumaczymy, jak powinna przebiec podwyżka czynszu - krok po kroku. Podwyżka czynszu najmu - podstawowe zasady Aby przeprowadzić podwyżkę czynszu najmu lokalu mieszkalnego, wynajmujący musi najpierw wypowiedzieć najemcy dotychczasową wysokość opłat - najpóźniej przed końcem miesiąca.
W takim przypadku minimalna emerytura 2024 powinna wynosić co najmniej 1778,44 zł. Płaca minimalna w 2024 roku: prognoza wzrostu o 20%. Z kolei podwyżka płacy minimalnej w przyszłym roku powinna być, podobnie jak w tym roku, przeprowadzona dwukrotnie: od 1 stycznia 2024, od 1 lipca 2024 r.
Wynagrodzenie pracownika niepełnosprawnego a przepisy. Zgodnie z art. 15 ust. 2 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych czas pracy osoby niepełnosprawnej zaliczonej do znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności nie może przekroczyć 7 godzin na dobę i 35 godzin tygodniowo.
Vay Tiền Trả Góp 24 Tháng. Strajk w Solarisie to dopiero początek? Strajki podwyżkowe sparaliżują Polskę? Ile powinna wynieść uczciwa podwyżka pensji pracownika?Czy strajk w Solarisie uruchomi lawinę strajków podwyżkowych? Pracownicy firmy chcą po 800 zł podwyżki pensji, zarząd oferuje 340 zł. Dyskonty podnoszą pensje kasjerom o kilkaset złotych i znów rośnie płaca minimalna. Czy kraj może ogarnąć pospolite „podwyżkowe” ruszenie? Czy pójście po podwyżkę jest patriotyczne? W Wielkiej Brytanii odpowiednik Adama Glapińskiego mówi, że dla dobra wspólnego trzeba zacisnąć zęby i nie żądać zbyt wysokich podwyżek. A w Polsce?Gdy rosną ceny, pracownicy mają dobry powód, by iść po podwyżki pensji. Kwoty przelewów niby się zgadzają, ale realnie, za tę samą pracę, można kupić mniej. Nikt nie lubi sobie odejmować od ust, więc nic dziwnego, że pracownicy szachują pracodawców. Na papierze pensje rosną o 11,2% – najwięcej od lipca 2008 r. Inflacja wynosi 8,6% i jest najwyższa od 21 lat. Ale czy te żądania nie są na wyrost?Zobacz również:Święty spokój kierowcy w dobie wysokiej inflacji? Bezcenny. Jak można (spróbować) ograniczyć koszty eksploatacji samochodu? I ile to kosztuje? [NOWOCZEŚNI MOBILNI]Jest plan na wakacje za granicą? Jest też problem: wysokie ceny i słaby złoty. Dwa sposoby, by nie dać się złapać w sidła kursowe [MOŻNA SPRYTNIEJ]Cyberbezpieczeństwo w bankach: technologie przyszłości. Jak zmieni się świat bankowości? [BANK NOWOŚCI]Najwięcej hałasu jest wokół strajku w firmie Solaris. Pracownicy największego w Polsce producenta autobusów domagają się 800-złotowej podwyżki wynagrodzeń. Zarząd firmy przyznał pracownikom 5% podwyżki, minimum 340 zł. Strajk trwa od 24 stycznia, a więc już prawie miesiąc. A końca sporu z pracodawcą nie widać. Czy strajk w Solarisie to przejaw nowego trendu?Strajk w Solarisie: pracownicy pazerni czy firma skąpa?Kto ma rację? Czy to pracownicy są pazerni czy firma skąpa? Czy Solaris powinien większą część zarabianych pieniędzy przeznaczać na pensje dla pracowników, by podwyżki pokryły inflację? A może przeciwnie – powinien odmówić spełnienia postulatów strajkujących, bo w przeciwnym razie sam zbankrutuje?Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa, bowiem nie znamy najnowszych wyników finansowych Solarisa. Spółka nie jest notowana na giełdzie, jej wyniki pokazują się więc w sądowych rejestrach z dużym opóźnieniem. Wiemy tyle, że w 2020 r. Solaris miał wysokie zyski – sprzedał 1560 pojazdów, najwięcej w 25-letniej historii firmy (rok wcześniej było 1487 sztuk). Wykręcił 3,1 mld zł przychodów i 109 mln zł czystego sprawa, że tak wysoki zysk zdarzył się po raz pierwszy od dłuższego czasu. W 2019 r. firma miała 11 mln zł zysku, a wcześniej przez pięć lat wykręcała średnio po 15 mln – zyski firmy w poprzednich latachPracownicy Solarisa argumentują, że przy zatrudnieniu 2600 osób podwyżki po 800 zł na głowę będą firmę kosztowały tylko dodatkowe 25 mln zł rocznie. I porównują tę kwotę choćby z wartością kontraktu dla miasta Poznania ma dostawę 37 autobusów elektrycznych za 90 mln zł czy dla miasta Warszawy na dostawę 130 autobusów za 351 mln zł. Tyle że firma ma też koszty, które też trzeba z czegoś pokryć. Na każdy 1 zł przychodu przypada 80 gr. kosztów związanych z przygotowaniem produkcji (nie licząc pensji pracowników).Praca w SolarisieW danych dotyczących działalności Solarisa znalazłem informację, że rocznie wydaje on na pensje dla pracowników 270 mln zł. Średnia wychodzi po 8600 zł brutto miesięcznie na głowę (ale to jest brutto-brutto), do statystycznego pracownika trafia pewnie jakieś 5000 zł netto. A do pracownika szeregowego, na linii produkcyjnej – 3500 zł na wyniki Solarisa (należącego do hiszpańskiego koncernu CAF) tylko za 2020 r., firmę byłoby stać na podwyżki. No bo zobaczcie: przychody 3,1 mld zł, koszty zakupu materiałów 2,1 mld zł, inne wydatki niezbędne dla podtrzymania produkcji – 485 mln zł. Zostaje 550 mln zł, z czego 51 mln zł idzie na odsetki od kredytów, 48 mln zł na podatki, 270 mln zł na wypłaty dla pracowników i 109 mln zł na zysk dla spółki (dywidenda dla właściciela albo wzmocnienie kapitałowe).Strajk w Solarisie i wyniki finansowe firmyDlaczego jednej trzeciej tego zysku (25 mln zł, a realnie 40 mln zł, bo pracownicy zapewne chcą podwyżki netto, a koszty pracy powodują, że pracodawcę to kosztuje więcej) nie można by oddać pracownikom? Nie wiem, ale zakładam, że firma nie chce zakładać sobie sztywnego zobowiązania niczym pętli na szyję. I dlatego strajk w Solarisie nie może się firmy dziś wynoszą 109 mln zł, ale jeszcze w poprzednich latach nie przekraczały 10-15 mln zł. I przy takim ich poziomie podwyżki płac spowodowałyby dystrybucję całej wartości do pracowników i 0% do właścicieli. Czy to byłoby sprawiedliwe? Zarząd firmy kilkadziesiąt godzin temu przedstawił pracownikom kontrofertę, ale dystans między roszczeniami załogi a chęciami szefów Solarisa jest nadal polega na tym, że strajk w Solarisie powoduje, że firma nie może realizować zawartych kontraktów, pozbawia się dużej części przychodów, a więc i zysków w przyszłości, co odbije się na jej „zdolnościach podwyżkowych” w przyszłości. Jeśli nie tylko będzie trzeba płacić kary za nieterminowe wywiązanie się z kontraktów, ale też Solaris w sposób trwały straci część kontrahentów, to strajk w Solarisie może być pamiętany w historii firmy jako wydarzenie, które cofa ją do wieków w Solarisie – jakie będzie miał konsekwencje dla firmy?Strajk w Solarisie to początek. Spirala płacowo-cenowa trwaJestem zbyt daleko od problemów firmy Solaris i jej pracowników, żeby to rozsądzić, ale wiem jedno. Ten spór pokazuje, jak groźnym zjawiskiem jest wysoka inflacja. Z jednej bowiem strony pracownicy słusznie chcą więcej zarabiać (zwłaszcza że widzą, iż firmie powodzi się lepiej), z drugiej strony firma obawia się, że nie będzie ją na to stać, a być może także chce zostawić większą część zysków dla właścicieli, którzy nie po to włożyli w zakup firmy swój kapitał, żeby teraz rozdawać wszystkie zyski stoi przed groźbą utrwalenia spirali cenowo-płacowej – brzmi grudniowe ostrzeżenie Polskiego Instytutu Ekonomicznego. To czarny sen prezesa NBP. A prezes przecież jeszcze we wrześniu mówił, że nie ma mowy o takim zjawisku, ale gdyby się pojawiło, to bank centralny będzie działał. I RPP zadziałała. Podwyższa stopy w rekordowym tempie, doprowadzając do płaczu nowych kredytobiorców co to jest ta spirala, że nikt jej nie lubi? To taka sytuacja, w której utrzymująca się wysoka inflacja zmusza pracowników do pójścia po podwyżkę. A inflacja u nas wynosi 8,6%. I raczej prędko nie spadnie, a nawet wzrośnie nawet do 10%. Pracownik idzie po podwyżkę, bo widzi, że kolejne firmy podnoszą ceny produktów i usług. A dlaczego podnoszą? Bo inni pracownicy zażądali podwyżek wcześniej. I inflacja zamiast krótkotrwałego epizodu, zamienia się długiego tasiemca, który może się ciągnąć kwartałami, jeśli nie to wytłumaczyć na hamburgerze i wynikach McDonald’s. Amerykańska sieć zanotowała w ubiegłym roku rekordowe przychody, 23 mld dol. Stało się tak nie dlatego, że konsumenci zaczęli jeść więcej frytek i wołowiny, ale dlatego, że McDonald’s musiał ukryć inflację w cenach produktów. I tak jest ze wszystkim, od Ikei po też: Oto druga fala tajfunu „Polski Ład”. Dlaczego niektórzy z nas dostali niższą wypłatę za styczeń? Cztery możliwe przyczyny. I check-lista, z którą warto iść do księgowości!Czytaj też: Rząd pośpiesznie łata (niektóre) dziury w „Polskim Ładzie”. Czy ma prawo? Ulga dla klasy średniej a wspólne rozliczanie małżonków. Jest rozwiązanie?Strajki w firmach. Droższy ketchup, kosmetyk i autobusy?Ale czy wysoka inflacja jest wystarczającym usprawiedliwieniem podwyżki pensji? Odpowiedź na to pytanie byłaby bliższa gdybyśmy znali dokładne dane o naszych zarobkach i indywidualnej inflacji. Ale te dane o zarobkach to magma. Po pierwsze – średnią zarobków w Polsce podwyższa między innymi to, że wzrosły pensje minimalne. A to dotyczy bezpośrednio tylko 1,5 mln Polaków (ich pensja podniesiona była w styczniu, ale „promieniuje” na odczyty w kolejnych miesiącach).Po drugie wyliczenia podawane przez GUS uwzględniają tylko te wynagrodzenia, które są wypłacane w firmach zatrudniających więcej niż 9 osób. Gdyby uwzględnić płace w mikrofirmach – średnia byłaby o wiele niższa. Nie bez powodu z danych GUS wynika też, że 40% Polaków żyje „od pierwszego do pierwszego”.Ile Polacy zarabiają na etaciePo trzecie, aż dwie trzecie pracowników zarabia mniej niż średnia rynkowa. Mediana zarobków w Polsce, czyli pensja „środkowa” to 4702,66 zł (niecałe 3300 zł na rękę). GUS liczy medianę raz na dwa lata, więc ten wskaźnik nie jest w stanie „wyśledzić” realnego wzrostu cen ponad inflację. Ale wiemy, że co dziesiąty pracownik nie zarabiał wtedy więcej niż 2720 zł brutto. A 10% najlepiej zarabiających w Polsce otrzymało wynagrodzenie przekraczające 9385 zł brutto. Generalnie pod względem zarobków szału nie ma, do średniej unijnej dobijemy za pół ma problem z płacami, a dokładniej problem z udziałem płac w PKB, który wynosił w 2019 r. według Eurostatu ok. 40%. Dla porównania średnia unijna wynosiła 47,5%. Ten wskaźnik przed pandemią zamiast doganiać europejską średnią, jeszcze bardziej się od niej oddalał, czyli wielkość naszej gospodarki rosła szybciej niż nasze zarobki. Zaburzeniem był rok 2020 r., ale tylko dlatego, że PKB spadł o 2,7%. W 2020 r., jak mówił „Dziennikowi Gazecie Prawnej” Norbert Kusiak z Ogólnopolskiego Porozumienie Związków Zawodowych, udział wynagrodzeń w PKB w Polsce wyniósł 50,3%, podczas gdy w Unii Europejskiej – 56,6%.Firmy informują, że niektórzy chcą strajkować, nowością jest to, że do tej pory strajki to była domena państwowych molochów. Teraz po podwyżki ruszyli pracownicy firm prywatnych, np. Solaris, Avon, Pudliszki, Paroc (izolacja budynków), Bison-Bial (producent narzędzi metalowych). Jednym się udaje i dostają 850 zł podwyżki (Paroc), inni nie – jak w wynika z danych ankietowych NBP, opublikowanych na początku lutego, odsetek firm deklarujących narastanie presji na wzrost wynagrodzeń wynosi 37%. To najwyższy wynik w historii badania. A przecież nie każda firma jest czempionem w swojej branży, ma pieniądze na podwyżki i możliwość przerzucenia kosztów na klientów. W szczególnie trudnej sytuacji mają być polscy eksporterzy, którzy do tej pory konkurowali ceną i mogą stracić tę przewagę. Powód jest prosty – na Zachodzie pensje aż tak szybko nie Wielkiej Brytanii, gdzie inflacja wynosi 5,4% i jest najwyższa od 30 lat, prezes Banku Anglii Andrew Baile powiedział zupełnie serio: pracownicy, nie idźcie po duże podwyżki. A dokładniej, że chociaż zaakceptowanie wzrostu cen szybszego niż wzrost płac byłoby „bolesne” dla pracowników, to pewna „powściągliwość podwyżek wynagrodzeń” jest potrzebna, by zapobiec utrwaleniu się ciekawego wykresu NBP, znalezionego na wynika, że na co dzień firmy nie patrzą na inflację, ustalając politykę płacową. Ale jeśli mają zmienić płace, to inflacyjne żądania pracowników są na pierwszym powinna wynieść podwyżka w 2022 r.? Proste wyliczeniaJak bardzo wzrosły w ubiegłym roku ceny i jak bardzo wzrosły nam pensje? GUS już udzielił odpowiedzi: inflacja średnioroczna w ubiegłym roku wyniosła 5,1%, a średnioroczny wzrost płac wyniósł 8,8%. Na papierze nie wygląda to źle: pracownicy dostali realnie (czyli po odjęciu inflacji) 3,7% podwyżki wynagrodzenia. Ale gdyby przyjrzeć się danym historycznym, to okazuje się, że to najmniej od 2015 ostatnie dane, z grudnia, pokazują dalsze załamanie realnego wzrostu wynagrodzeń: inflacja wyniosła w Polsce 8,6%, a wzrost płac 11,2%, co oznacza, że pracownicy są tylko 2,6% na plusie. A to już jest najmniej co najmniej od 2013 r., jak wynika z danych portalu Projekt wiemy, jaki będzie ostateczny wynik na koniec roku – czy zbliżony do 4%, tak jak w ostatnich latach, czy do mizernego 0%, jak 12 lat temu. Prognozy dotyczące inflacji nie są dobre: średnioroczna inflacja ma wynieść 6-8,4%. Jeśli wzrost płac będzie zdecydowanie wyższy niż w latach „umiarkowanej” inflacji, czyli 3,5-4-5%, to może znaczyć, że wpadliśmy w spiralę. Wtedy wzrost wynagrodzeń wyniesie nawet ponad 14%. Zdaniem ekonomistów to za dużo.„Sądzę, że zdrowy wzrost płac w Polsce powinien mieścić się w granicach 6-8%. Wtedy płace rosłyby lekko szybciej niż wynosi realna dynamika wydajności pracy powiększona o cel inflacyjny banku centralnego, zapewniając zrównoważony podział dochodu” – mówił ekonomista Ignacy Projekt ExpliciteCzytaj też: Stopy procentowe NBP muszą pójść w górę. Ale to nic nie da. Co rząd może zrobić, żeby zdusić inflację? I czy w ogóle warto to robić?Czytaj też: WIBOR w górę, ceny mieszkań w dół? Rosnące stopy pogrzebały zdolność kredytową tysięcy Polaków. Awaria silnika, który napędzał wzrost cen mieszkań. Co to oznacza?Jak powinien zachować się pracownik-patriota? Mógłby iść co najwyżej po takie podwyżki pensji, które „tylko” zrekompensują wzrost inflacji (czyli benchmark byłby na poziomie 6-8%), albo zaproponować pracodawcy, żeby podzielić podwyżkę na dwie części. Na przykład połowa w pieniądzu, a połowę w ramach „barteru”. Dodatkowy pakiet dni wolnych, zwiększenie swoich wpłat do PPK (co jest nawet lepsze niż podwyżka), benefity pozapłacowe…Był kiedyś taki podatek, nazywał się „popiwek”. Powodował spadek realnych dochodów pracowników, ale inflacja bała się go jak diabeł święconej wody. Taki podatek obowiązywał w Polsce od lat 80. do 1995 r. Sprowadzał się do tego, że pracodawca nie mógł podnosić uznaniowo wynagrodzeń. Po 1989 r. podatek zostawiono, bo nie udało się znaleźć lepszego sposobu kontroli płac i wzrostu inflacji (no może oprócz terapii szokowej).Gdy inflacja jest wysoka, a pracownicy idą po podwyżki pensji, trzeba ich do tego zniechęcić, żebyśmy nie obudzili się z inflacją jak w Turcji (48%). Mapka poniżej pokazuje, że to nie jest tak, iż cały świat zmaga się tak wysoką inflacją. Polska jest 38. krajem na świecie pod względem wysokości inflacji (uwzględniając Wenezuelę, Mozambik, Syrię czy Kubę) i krajem o najwyższej inflacji w Unii Europejskiej wśród krajów, które mają własną walutę (z wyłączeniem Litwy). W tej sytuacji nie ma dobrych i bezbolesnych zdjęcia: PixaBay
Chcesz podwyżkę? Poznaj 3 sposoby, jak negocjować wynagrodzenie Spis treści1 Negocjacje wynagrodzenia – podstawy2 Ekosystem zarobków3 Na jakiego rodzaju podwyżki możemy liczyć?4 O te podwyżki warto poprosić:5 Zwróć uwagę!6 Podwyżka a podejmowane aktywności7 Negocjacja przy zatrudnieniu8 Negocjacja po okresie próbnym9 Negocjacje wynagrodzenia10 Zmiana stanowiska11 Jak prosić o podwyżkę?12 Musisz być pewny siebie!13 Wysokość podwyżki14 Jak proceduralnie załatwić podwyżkę?15 Co po przyznaniu podwyżki?16 FAQ: Najczęściej zadawane Podwyżka a ciąża i urlop Podwyżka a zwolnienie Podwyżka a ekwiwalent za Podwyżka a nagroda Co ile lat podwyżka? Podwyżka czy zmiana pracy? Podwyżka czy premia? Podwyżka czy rozwój? Podwyżka czy awans? Źródła: IT jak wiecie to niezwykle szybko rozwijająca się branża, która daje niemal nieograniczone możliwości rozwoju zawodowego. Praca właśnie w tym sektorze oznacza wiedzę i umiejętności, za którymi idą prestiż i nierzadko bardzo wysokie zarobki. Dlatego właśnie warto wraz z podnoszeniem swoich kwalifikacji zadbać również o podniesienie wynagrodzenia. Jak więc prosić o podwyżkę w IT? Jak poprowadzić negocjacje wynagrodzenia tak aby osiągnąć sukces? Sprawdź ile wynosiły średnie zarobki w branży IT w 2021 roku. Jeżeli planujesz negocjować swoje wynagrodzenie, mamy dla Ciebie kilka porad, które pomogą Ci osiągnąć sukces. Zanim odwiedzisz swojego szefa, sprawdź, jak wybrać idealny moment oraz jak przeprowadzić pertraktacje. Jeśli uważasz, że rekrutacja w IT jest pełna niepotrzebnego spamu, zajrzyj do nas na i sprawdź dlaczego setki doświadczonych kandydatów zaufały rozwiązaniu zaprojektowanemu przez ludzi z IT, aby anonimowo dostawać co jakiś czas dopasowane do siebie oferty bezpośrednio od najlepszych firm IT. Ekosystem zarobków Niezależnie od branży ekosystem zarobków opiera się na prawnie regulowanym transferze pieniędzy przebiegającym pomiędzy pracodawcą i pracownikiem. Niezależnie czy jesteś zatrudniony na etat, czy świadczysz usługi na zasadzie B2B, masz prawo do wynagrodzenia odpowiadającego twojemu doświadczeniu i wykonanej pracy. Jak pokazują badania, mimo wszystko pracownicy kontraktowi często mogą liczyć na wyższe stawki. Negocjacje wynagrodzenia czy podwyżka to trudny temat do rozmowy z pracodawcą. Nie obawiaj się jednak tej rozmowy. Przygotuj się i walcz o swoje! Ze względu na to, że IT to branża ciągłych zmian i nowych rozwiązań, jej pracownicy otrzymują wysokie gratyfikacje finansowe. W zależności od stanowiska, doświadczenia i stażu pracy średnie zarobki wynoszą od kilku do kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie. Niemałe znaczenie ma tu wielkość firmy. Przykładowe średnie wynagrodzenia w sektorze IT: Programiści PHP – 10 750 zł brutto, UX Designerzy i UI Deweloperzy – 11 000 zł brutto, Database Administrator – 14 000 zł brutto, System Architect – 16 000 zł brutto. Korzyści finansowe płynące z pracy w IT jeszcze bardziej podkreślają takie wskaźniki jak „najniższa krajowa” lub średnia krajowa. W 2016 roku pensja minimalna wynosiła 1850 zł brutto. Przeciętne wynagrodzenie Polaków w sektorze przedsiębiorstw utrzymało się na poziomie niewiele ponad 4 tys. zł brutto, na co szczególny wpływ miały zarobki w branżach rozwijających się. Dla porównania, średnia pensja w branży technologii informacyjnej przekroczyła 6 tys. zł brutto. Na jakiego rodzaju podwyżki możemy liczyć? Zarząd Twojej firmy decydując się na przyznanie podwyżki bierze pod uwagę wiele kwestii związanych tak z Twoją indywidualną pracą, jak i z czynnikami zewnętrznymi. Wzrost wynagrodzenia może mieć charakter uznaniowy lub motywacyjny. Ustalone płace rynkowe wymagają natomiast dostosowania poziomu wynagrodzenia do ustalonych norm, a więc są obligatoryjne dla pracodawcy. Które podwyżki należą nam się “z góry” a które wymagają naszego działania? podwyżka obligatoryjna – pracodawca zobowiązany jest do jej przyznania, w związku z obowiązującymi przepisami prawa np. na podstawie wzrostu płacy minimalnej, podwyżka inflacyjna – uzależniona jest od stopy rocznej inflacji, podwyżka po zwiększeniu etatu – pracodawca ma obowiązek przystosować wynagrodzenie do panujących norm. Niezależnie od wymiaru godzinowego pracy. W tym przypadku negocjacje wynagrodzenia są obligatoryjne. O te podwyżki warto poprosić: podwyżka uznaniowa – uzależniona jest jedynie od woli pracodawcy, przyznawana jako wyraz uznania, np. gdy wzorowo spełniasz swoje zadania, podwyżka grupowa – rozpatrywana jest na wniosek grupy pracowników, na zasadach takich samych jak przy podwyżce indywidualnej, podwyżka po awansie – nie musi wiązać się wzrostem wynagrodzenia. Jeżeli zdecydujesz się na taki awans, zaproponuj przyznanie innych udogodnień, np. dodatkowego urlopu, podwyżka za staż pracy – nie jest obowiązkowa, ale wielu pracodawców wprowadza ją na podstawie wewnętrznych regulaminów, podwyżka z tytułu podnoszenia kwalifikacji – uzależniona jest od woli pracodawcy. Zwróć uwagę! podwyżka bez aneksu – przyznawana jest na podstawie wypowiedzenia zmieniającego. W takim przypadku zachowywane są wszelkie procedury wypowiedzenia przed podpisaniem nowych warunków świadczenia pracy, podwyżka z datą wsteczną – przyznawana jest z mocą wsteczną, w sytuacji, gdy została przyznana po odejściu pracownika, ale jeszcze w okresie jego zatrudnienia. Wymaga ponownego przeliczenia świadczeń za obowiązujący okres wsteczny. podwyżka z wyrównaniem – przyznawana tak jak podwyżka z datą wsteczną, obowiązuje także aktywnych pracowników. Podwyżka a podejmowane aktywności IT utrzymuje się w trendzie wzrostu średniego wynagrodzenia. Wbrew pozorom to nie w Warszawie ta tendencja jest szczególnie widoczna, chociaż to tam wysokość pensji jest na najwyższym poziomie. Obecnie największe wzrosty wynagrodzenia w IT odnotowuje się we Wrocławiu. Szybko rozwijają się także Kraków, Trójmiasto i Poznań. Badania pokazują, że najbardziej opłaca się pracować w województwach: mazowieckim, dolnośląskim i małopolskim. Niezależnie od miejsca, w którym funkcjonuje Twoja firma, możesz zwrócić się do szefa z prośbą o negocjacje wynagrodzenia. Jak to zrobić efektywnie? Czynnikiem wpływającym na znaczne wzrosty wynagrodzeń w branży IT jest nie tylko konkurencja pracodawców o największe talenty, ale również fakt, iż mieszkając w Polsce specjaliści mogą z powodzeniem pracować zdalnie dla pracodawców za granicą, gdzie średnie wynagrodzenie znacznie przewyższa polskie standardy. Negocjacja przy zatrudnieniu Niezwykle skuteczna okazuje się negocjacje wynagrodzenia przy zatrudnieniu. Nie bój się zaproponować wyższej stawki podczas rozmowy kwalifikacyjnej! Pokaż, że znasz wartość swojej pracy oraz że opłaca się zainwestować właśnie w Ciebie. Pertraktacje na późniejszych etapach kariery mogą okazać się trudniejsze. Pamiętaj, że poziom wynagrodzenia jaki wynegocjujesz na początku współpracy z danym pracodawcą będzie dla niego punktem odniesienia w trakcie waszej współpracy, dlatego warto walczyć o jak najlepsze warunki juz na samym początku! Negocjacja po okresie próbnym To, czy dostaniesz podwyżkę po zakończeniu okresu próbnego uzależnione jest od woli pracodawcy. Twoje szanse rosną, jeżeli w tym czasie wykażesz się wiedzą, umiejętnościami oraz zaangażowaniem. Podwyżka po okresie próbnym może wynosić od kilku do nawet kilkudziesięciu procent w zależności od tego z jak dobrej strony pokażesz się w trakcie okresu próbnego. Negocjacje wynagrodzenia Proszenie szefa o podwyżkę nie jest żadną ujmą. Niezależnie, czy chcesz o niej rozmawiać po roku pracy, czy po dziesięciu latach, jeżeli czujesz, że zasługujesz na wyższe wynagrodzenie – działaj! Negocjacje wynagrodzenia są proste! Podpowiadamy, jak wybrać odpowiedni moment i formę. Zmiana stanowiska Jednym ze sposobów na pozyskanie wyższych zarobków jest zmiana stanowiska pracy, na to lepiej płatne. Czasem będzie się to wiązało z nowymi obowiązkami oraz większą odpowiedzialnością, a innym razem z potrzebą zdobycia nowych umiejętności. Warto więc poszerzać i szlifować swoje kompetencje. Jak prosić o podwyżkę? Wiesz już, kiedy należy Ci się podwyżka, ale jak to zrobić? Na pewno w którymś z filmów, spotkałeś się ze sceną rozpoczynającą się od słów: „Szefie, musimy porozmawiać”. Wbrew pozorom jest to bardzo dobry wstęp do rozmowy kluczowej dla Twoich zarobków, choć oczywiście należy ubrać tę prośbę w bardziej grzecznościowy ton. Jeżeli sam nie rozpoczniesz takiej rozmowy, szef może nie wyjść z taką inicjatywą. Jeżeli zastanawiasz się, jak często można taką rozmowę zainicjować, podpowiadamy, że nie powinno się tego robić częściej niż raz w roku. Jest to jednak sprawa indywidualna. Dobrym momentem na negocjowanie wynagrodzenia jest koniec roku, kiedy tworzone są nowe budżety. Minusem tego okresu z kolei jest to, że wtedy wszyscy pozostali pracownicy mają identyczne intencje, a firma w której pracujesz prawdopodobne nie jest w stanie podnosić wynagrodzenia wszystkim pracownikom, każdego roku. Negocjowanie wynagrodzenia wymaga sprytu taktycznego. Musisz być pewny siebie! W rozmowie o podwyżkę musisz być przekonany do swojego stanowiska. Pomogą Ci w tym rzeczowe argumenty. Wzrost i negocjacje wynagrodzenia możesz umotywować konkretnymi wynikami w pracy. Udało Ci się pomyślnie zakończyć duży projekt? Dostarczyłeś kluczowe rozwiązania? Pokaż to! Nie zapomnij pochwalić się także długim stażem w firmie. Podwyżkę najlepiej argumentować rzeczywistymi osiągami i korzyściami dla firmy, zamiast prywatnymi pobudkami. „Podwyżka albo odchodzę!” – to nienajlepszy sposób negocjacji. Pokaż, że zależy Ci na rozwoju w Twojej firmie oraz że jesteś gotowy podjąć nowe wyzwania. Nie porównuj się także do swoich kolegów i koleżanek z pracy. To Ty jesteś istotny i to Ty zasługujesz na lepsze zarobki. Jeśli jednak decydujesz się na tego typu rozmowę, dobrze mieć zagwarantowany jaki plan awaryjny, na wypadek gdyby przełożony sprawdził Twój blef. Możesz wtedy zarejestrować się na i otrzymać nowe oferty pracy, które mogą być dużo bardziej atrakcyjne. Przeczytaj jak zarządzać swoimi mocnymi i słabymi stronami. Wysokość podwyżki Ważnym krokiem jest określenie wysokości swoich wymagań dotyczących podwyżki. Ile negocjować? Zarówno za wysokie jak i za niskie postulaty mogą zostać źle odebrane. Wysokość podwyżki dostosuj do swoich ostatnich obowiązków i osiągnięć. Zastanawiając się nad swoimi wymaganiami sprawdź także, jak zarabiają osoby zatrudnione na podobnych stanowiskach w innych firmach. Z łatwością znajdziesz takie informacje, chociażby na portalach branżowych czy ogłoszeniowych lub po prostu rozmawiając ze znajomymi zatrudnionymi na podobnych stanowiskach w innych miejscach. Jak obliczyć kwotę podwyżki? Konkretne sumy przełóż na procenty! Zamiast prosić o 200 złotych podwyżki, poproś o 5%. Korzyści dla Ciebie będą takie same, a pracodawca spojrzy na Ciebie przychylniej. Jeżeli mimo wszystko spotkasz się z odmową, spróbuj negocjować inne bonifikaty, takie jak dodatkowy urlop czy udział w bardziej prestiżowych projektach lub szkoleniach dzięki czemu podniesiesz jeszcze bardziej swoje kwalifikacje i wycenę na rynku pracy. Jak proceduralnie załatwić podwyżkę? Przedsiębiorstwa związane z IT to w dużej części duże firmy, w których obowiązuje sformalizowana droga kontaktu pomiędzy pracodawcą i pracownikami. W takich wypadkach, negocjacje wynagrodzenia i rozmawia z szefem nie wchodzą w rachubę, możesz złożyć podanie o podwyżkę. Wniosek o podwyżkę powinien zawierać takie informacje jak dane Twoje i pracodawcy. Zasugeruj w nim kwotę podwyżki oraz rzeczowo ją uzasadnij. Podsumuj swoje osiągnięcia i zobrazuj je konkretnymi danymi. Jeżeli ukończyłeś dodatkowe kursy, do podania możesz dołączyć dyplom. Uważaj jednak aby nie urazić swojego przełożonego formalnym wnioskiem bez wcześniejszego zasygnalizowania, że planujesz złożyć taki wniosek. Co po przyznaniu podwyżki? W sytuacji, gdy pracodawca przyzna Ci podwyżkę, może wprowadzić ją w życie na dwa sposoby: przez aneks do umowy, wypowiedzenie zmieniające. Firmy często korzystają z możliwości podpisania aneksu, który znacznie ułatwia procedury. Porozumienie dołączane do umowy wprowadza nowe stawki w określonym terminie. Wypowiedzenie zmieniające natomiast wymaga dotrzymania wszelkich formalności związanych z normalnym wypowiedzeniem, w tym uzasadnienia oraz wypłacenia odprawy. FAQ: Najczęściej zadawane pytania Kiedy myślisz o podwyżce, możesz natrafić na dodatkowe pytania. Przygotowaliśmy odpowiedzi, które rozwieją Twoje wątpliwości. Podwyżka a ciąża i urlop macierzyński Pracownica, która otrzymała podwyżkę będąc już na zwolnieniu lekarskim, nie otrzyma wyższego wynagrodzenia z tytułu L4. Zarówno podczas ciąży, jak i na urlopie macierzyńskim, wypłata obliczana jest na podstawie przeciętnych zarobków z ostatnich 12 miesięcy. Podwyżka brana jest pod uwagę, jeżeli pomiędzy chorobowym a urlopem macierzyńskim kobieta wróci do pracy i spełni dodatkowe warunki. Podwyżka a zwolnienie lekarskie Wynagrodzenie naliczane jest tak samo, jak w przypadku zwolnienia spowodowanego ciążą. Podwyżka a ekwiwalent za urlop Jeżeli podwyżka nie ma związku ze zwiększeniem wymiaru czasu pracy, nie wpływa ona na wysokość ekwiwalentu za urlop. Podwyżka a nagroda jubileuszowa Nagroda jubileuszowa naliczana jest na podstawie kwoty wynagrodzenia obowiązującej w dniu, kiedy pracownik nabył do niej prawo. Jeżeli podwyżka przyznana zostanie po tym terminie, ale najpóźniej w dniu przyznania nagrody, jest ona naliczana na podstawie wyższego wynagrodzenia. Co ile lat podwyżka? Przyjęło się, że o podwyżkę nie należy prosić częściej niż raz w roku. Spróbuj zacząć rozmowy wcześniej niż w trakcie “performance review” na koniec roku, pamiętając o tym, że wtedy wszyscy prosimy szefów o to samo. Podwyżka czy zmiana pracy? Jest to sprawa indywidualna. Branża IT daje wiele możliwości rozwoju, dlatego przeanalizuj inne kierunki przebiegu kariery oraz płace na podobnym stanowisku w innych firmach. Podwyżka nie zawsze oznacza lepsze stanowisko, tak samo jak awans nie zawsze wiążę się z wyższym wynagrodzeniem. Podwyżka czy premia? Przyjmując ofertę pracy zapoznaj się z obowiązującymi zasadami premiowania oraz możliwościami podwyżki. Pozwoli Ci to na lepsze zaplanowanie swojej kariery w firmie. Jeśli np. potrzebujesz podwyżki w celu zwiększenia swojej zdolności kredytowej, bo planujesz zakup pierwszego lub większego mieszkania upewnij się, że bank weźmie obie formy zwiększonego wynagrodzenia tak samo pod uwagę. Podwyżka czy rozwój? Podwyżka i rozwój zawodowy często idą ze sobą w parze. Tylko podwyższając swoje kwalifikacje oraz angażując się w nowe projekty masz szansę zostać docenionym przez pracodawcę. Pamiętaj, że masz przed sobą jeszcze kilkadziesiąt lat pracy, dlatego myśl długoterminowo, nie poświęcaj możliwości rozwoju kompetencji nad tymczasowy wzrost wynagrodzenia o kilkaset złotych. Podwyżka czy awans? Nie każdy może i chce zostać “menadżerem”, awans wiąże się często z nowymi obowiązkami i większą odpowiedzialnością w tym w zarządzaniu zespołem. Jeżeli czujesz się z tym komfortowo – walcz śmiało o awans, gdy wykażesz się na nowym stanowisku na pewno poczujesz, żę możesz wnioskować o podwyżkę. Jeśli jednak Twój żywioł to technologia i nie masz ochoty zarządzać ludźmi, spokojnie możesz podążać ścieżką specjalisty i poprosić o podwyżkę bez oficjalnej zmiany nazwy stanowiska. Źródła: 1. Ile zarabiają programiści a ile pomoc techniczna ( –
Oceń kalkulator wzrostu o procent: (29 votes, average: 3,79 out of 5) Obliczanie wzrostu o procent – od czego zacząć? Jak obliczyć wzrost o procent ? Najpierw wyjaśnić należy, jaka jest definicja procentu. Procent jest to sposób zapisu, który umożliwia przedstawienie w wygodny sposób stosunku jednej wielkości w stosunku do innej. Jeden procent oznacza setną część opisywanej wielkości. Jeden procent można zapisać również jako ułamek zwykły o mianowniku 100. Dla przykładu 1% to 1/100, natomiast 38% to 38/100. Obliczanie wzrostu o procent polega na porównaniu do siebie dwóch wielkości. Co porównujemy? Wyjaśnijmy to na przykładzie. Wzrost o procent – przykład Wynagrodzenie przed podwyżką wynosiło 3000. Po podwyżce wynosić będzie 3450. Ile wynosić będzie procent podwyżki? Co potrzebujemy do obliczenia wzrostu podwyżki i wyrażenia go w odpowiednim procencie? Przyjrzyjmy się, jakie dane już posiadamy. 3000 – jest to kwota bazowa, przed podwyżką. 3450 – jest to kwota po podwyżce. 450 – kwota, którą otrzymamy po odjęciu nowego (większego) wynagrodzenia od starego (mniejszego) jest kwotą podwyżki wyrażoną tradycyjnie. To właśnie liczbę 450, czyli kwotę podwyżkę wyrażoną tradycyjnie musimy przedstawić jako procent. Lecz do czego tą liczbę porównać? Obliczamy, o ile wzrosło wynagrodzenie przed podwyżką. Więc liczbę 450 musimy porównać do starego wynagrodzenia 3000. Jak to zrobić? Nasze stare wynagrodzenie 3000 to 100% Podwyżka 450 to niewiadoma Zastosujmy równanie wynikające z proporcji. 3000 = 100 450 = x Po przekształceniu mamy następujący zapis. X = (100 * 450) / 3000 Czyli: X = 45000 / 3000 X = 15 Podstawmy otrzymany wynik do równania. 3000 = 100% 450 = 15% Odpowiedź: Wynagrodzenie wzrosło o 450, czyli o 15%. Taki sam wynik otrzymamy po wykonaniu innego działania. X = 450 / 3000 W wyniku tego działania otrzymamy ułamek zwykły, który należy przekształcić do ułamka o mianowniku 100. X = 450 / 3000 X = 15/100 X = 15% Jak już wcześniej wspomnieliśmy, jeden procent to inaczej ułamek 1/100. Otrzymany ułamek 15/100 możemy zapisać w postaci procentu jako 15%. Obliczanie procentów – pomocne kalkulatory Na tej stronie publikujemy kalkulator wzrostu o procent, który może okazać się pomocny podczas sprawdzania wyników swoich obliczeń. Jak to działa? Sprawdzenie wyniku powyższego zadania w powyższym kalkulatorze sprowadza się do wpisania liczby 3000 w pole “pierwsza liczba” oraz liczby 3450 w pole “druga liczba”. Kalkulator wylicza wzrost liczbowy oraz przekształca go do postaci procentu. W obliczaniu procentów pomocne mogą okazać się inne kalkulatory, które publikujemy w naszym serwisie. Kalkulator dodawania procentu do liczby. Ten kalkulator procentowy przyda się w sytuacji, kiedy masz podaną liczbę i musisz do niej dodać określony procent. Kalkulator odejmowania procentu od liczby. Masz liczbę i musisz odjąć od niej określony procent? Ten kalkulator pomoże w odejmowaniu procentów od liczby. Kalkulator obliczania procentu z liczby. Ten kalkulator pomaga w ustaleniu ile wynosi określony procent z podanej liczby. Kalkulator obliczania stosunku procentowego dwóch liczb. Musisz zbadać stosunek procentowy dwóch liczb? Ten kalkulator procentowy może być Twoim pomocnikiem. Kalkulator zamiany ułamka zwykłego na procent. Kalkulator zamienia ułamek zwykły na procent. Szczególnie przydatny w sytuacji, kiedy ułamek ma inny mianownik niż 100.
Medycy walczą o podwyżki PixabaySejm zadecydował o wysokości wynagrodzeń medyków. Minimalne pensje w ochronie zdrowia zmienią się od 1 lipca. O podwyżki od lat walczą fizjoterapeuci. W czasie epidemii koronawirusa ich rola nabrała jeszcze większego znaczenia. Bez rehabilitacji czas powrotu do zdrowia pacjentów po COVID-19 jest znacznie dłuższy. Ile teraz będą zarabiać fizjoterapeuci? Wywalczone podwyżki dla fizjoterapeutów Sejm odrzucił 15 czerwca zaproponowane przez Senat poprawki do nowelizacji ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia. Poprawki te zakładały wyższe współczynniki wyliczania wynagrodzeń dla pracowników ochrony zdrowia. Nowelizacja ustawy o minimalnym wynagrodzeniu gwarantuje, że od 1 lipca 2021 r. żaden pracownik medyczny nie będzie mógł mieć ustalonego wynagrodzenia zasadniczego na poziomie niższym niż wynikający z ustawy. Senat zaproponował wyższe niż Sejm współczynniki wyliczenia wynagrodzenia. Ta propozycja została jednak odrzucona przez sejmową większość. O podwyżki wynagrodzenia od lat walczą fizjoterapeuci. Fizjoterapeuci to trzecia co do wielkości grupa zawodowa medyków. - W 2019 r fizjoterapeuci uczestniczyli w Ogólnopolskiej Akcji MajBezFizjo oraz głodówce diagnostów i fizjoterapeutów, dzięki czemu uświadomiono społeczeństwo oraz rządzących jak krytyczna jest sytuacja polskich fizjoterapeutów - mówi Marcin Rutkowski członek Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Rozmowy między Ministerstwem Zdrowia a stroną społeczną dotyczące ustawy o minimalnym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia prowadzone były już od dłuższego czasu. OZZPF poparł propozycje, które realnie gwarantowały wzrost płacy średnio o 1 000 zł. Dla fizjoterapeutów jest to znaczna podwyżka, ale mamy świadomość tego, że jako wykształceni medycy zasługujemy na więcej, dlatego poparcie ustawy traktujemy jako krok w dobrym kierunku i punkt wyjścia do dalszych rozmów z Ministerstwem Zdrowia- dodaje Marcin Rutkowski, członek Zarządu Krajowego te są kontynuowane i dotyczą wynagrodzeń na rok 2022. - Walczymy dalej! Naszym zadaniem jest upominanie się o godziwe pensje dla medyków, którymi są fizjoterapeuci. Nadmienić należy, że w publicznej ochronie zdrowia pracuje ok. 25 tysięcy fizjoterapeutów, a ich pensje kształtują się na poziomie najniższej krajowej - podkreśla Marcin przeoczTakie mają być zasady emerytur stażowych. Nowy wiek emerytalny został uzgodniony?Tanie mieszkania od PKP w woj. śląskim. Do kupienia od ręki i w niskiej cenieTo jednak nie oznacza, że podwyżek nie będzie, bo będą i to już od 1 lipca. Od 1 lipca 2021 najniższe wynagrodzenie zasadnicze fizjoterapeutów będzie wynosić:technik fizjoterapii - 3772 zł magister/ licencjat fizjoterapii - 4186 zł specjalizacja z fizjoterapii - 5478 zł Oczywiście kwoty te dotyczą jedynie pensji minimalnej. W Polsce wielu fizjoterapeutów właśnie zarabia najniższa krajową. Pandemia koronawirusa pokazała jednak, jak ważnym ogniwem w służbie zdrowia jest fizjoterapia. - Pandemia COVID-19 pokazała, że fizjoterapeuci są ważnym ogniwem w procesie leczenia. Bez nas pacjent dochodziłby do zdrowia 10 razy dłużej. Każdy kto przeszedł zakażenie wirusem SARS-CoV 2 powinien mieć możliwość skorzystania z refundowanej przez NFZ rehabilitacji, podobnie jak pacjenci z innymi schorzeniami. Walka z pandemią bezlitośnie ukazała wszystkie problemy z jakimi boryka się polski system ochrony zdrowia, a przede wszystkim pacjent. Niedofinansowane placówki publiczne, brak kadr medycznych przyczyniły się do ograniczenia dostępu do podstawowych świadczeń medycznych -wymienia Karolina Kucharczyk, członek Zarządu Krajowego OZZPF. Zarobki pielęgniarek idą w górę. Ile zarabiają teraz, a ile ... - Fizjoterapeuta poszukiwany od zaraz! Personalnie brakuje fizjoterapeutów w publicznych placówkach, którzy nie chcą podejmować pracy za najniższą krajową, dlatego uciekają do sektora prywatnego lub podejmują pracę poza granicami kraju. Wprowadzenie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu może wiele zmienić. Nie możemy pozwolić na wypchnięcie naszego zawodu z sektora publicznego, ponieważ najbardziej ucierpi na tym pacjent. Mamy świadomość, że do fizjoterapii dostęp powinien mieć każdy potrzebujący nie tylko ten najbogatszy - dodaje Karolina koniecznieTe produkty są groźne dla konsumentów. GIS nakazał wycofać je ze sklepów (lista)Tak parkują mistrzowie parkowania w Katowicach. Oto dowody bezczelnościKąpielisko Fala wraca do Parku Śląskiego. Kiedy popływamy?Musisz to wiedziećAbonament RTV - te osoby nie muszą go płacić. Możecie być zaskoczeni! [lista]Eksperci wyliczają, jak długo powinien trwać sen w zależności od wiekuPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
W przyszłym roku rekordowy wzrost płacy minimalnej "Wszystko wskazuje na to, że przyszłoroczne najniższe wynagrodzenie będzie wynosiło co najmniej 3 416,30 zł, czyli o 406,30 zł więcej niż obecnie. Taką podwyżkę zagwarantują przepisy, o ile przeciętna płaca w I kw. tego roku wyniosła co najmniej 6021 zł (co wydaje się przesądzone; GUS poda tę wartość 11 maja)" – podaje czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna". Gazeta ocenia, że będzie to rekordowy wzrost, wyższy od tego z 2020 r., kiedy to minimalna pensja zwiększyła się o 350 zł. "(…), po raz pierwszy w historii podwyżka będzie dwukrotna: od 1 stycznia i 1 lipca 2023 r. To skutek wysokiej inflacji, która wymusiła zastosowanie mechanizmu ochronnego z ustawy o minimalnym wynagrodzeniu. Zatrudnieni teoretycznie mogą być więc zadowoleni, ale pojawiają się obawy, czy tak wyraźny skok najniższej pensji nie spotęguje nakręcającej się spirali płacowo-inflacyjnej i dalszego wzrostu cen" – informuje "DGP". Inflacja będzie kilka razy wyższa Ile będzie wynosić płaca minimalna w 2023 roku? Przy założeniu, ze prawo podatkowe nie ulegnie zmianom do 2023 roku, Polacy otrzymujący minimalne wynagrodzenie ustawowej wysokości 3416,30 zł brutto, będą mogli liczyć na 2648,62 zł netto. Rząd zapowiedział jednak, że od 1 lipca obniży podatek PIT do 12 proc., więc miesięczne zarobki "na rękę" mogą być wyższe jeszcze o ok. 100 zł. Sonda Czy płaca minimalna powinna być wyższa?
ile powinna wynosić podwyżka